Etap Drugi.
Załoga naszego klubu przemierzająca trasę Cuxhaven -Amsterdam zmaga się nie tylko z silnym wiatrem, lecz również z będącymi jego konsekwencją problemami technicznymi:
Dopłynęliśmy do Borkum. Ostatnie 20 mil pokonaliśmy na silniku. Warunki były trudne- wiatr w porywach dochodził
do 6° w skali Beauforta, konsekwencją jednego z podmuchów jest zerwana wanta. W okolicach Helgolandu w małej chmurki wytworzyła się trąba powietrzna, która na moment poważnie położyła naszą łódź. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Teraz siedzimy w porcie i oczekujemy na usunięcie usterek.
– relacjonuję Maciej Hetke